Rozdarcie

~Dawno, dawno temu piękna kobieta zakochała się ogromnie, jednak jej kochanek był jak te wiatry na polach, ulotny. Zostawił ją wkrótce a ona i tak była mu wierna aż pewnego dnia znów ów mężczyzna powrócił z inną, wtedy serce jej pękło i pozostała w nim wieczna nie znikająca rana...co? O czym mówię? Ach o takiej prostytutce która za swą wierność przyjęła fortunę.

Nie wiadomo jak powstało to miejsce, mawia się że podczas okropnej zamieci gdy wszystko co żywe kryło się, coś rozdarło ziemię z której później niczym krew popłyną blady strumień.